Jeśli planujemy podróż do Tajlandii, Bangkok będzie pierwszym miejscem, do którego musimy się udać. Gwarantujemy, że zaskoczy cię pod wieloma względami! Dzisiaj postaramy się opowiedzieć o potężnej stolicy Tajlandii i o miejscach, które warto tam zobaczyć.

Bangkok
Na powierzchni około 515 kilometrów kwadratowych mieszka 67 milionów ludzi. Nam, Europejczykom, kojarzy się głównie z tłumem, hałasem i wszechobecnym chaosem. To prawda, że mieszkańcy Bangkoku dosyć luźnie traktują przepisy drogowe i jeżdżą jak chcą, więc trzeba się mocno pilnować na drogach, bo nietrudno o wypadek. To prawda, że to miasto tętni życiem i nie sposób tutaj znaleźć puste miejsce przez całą dobę. Bangkok zalicza się do najważniejszego pod względem gospodarczym jak i również do najprężniej rozwijającego się ekonomicznie miasta w Azji. Oprócz tego, Bangkok jest też głównym kierunkiem turystycznym w południowo-wschodniej Azji - dlaczego?

Miasto pełne kontrastów
O tym mieście mówi się, że jest miastem kontrastów. To właśnie tutaj na porządku dziennym miesza się tradycja z nowoczesnością, ogromne wieżowce i zabytkowe świątynie. Znajdziemy tu nocne kluby i uniwersytety, ogromne galerie handlowe i lokalne targi z mnóstwem podróbek. Bangkok to miasto, które ma wiele twarzy i każdy, kto kiedykolwiek się w nim znajdzie, na pewno odkryje coś szczególnego tylko dla siebie. Co nam gwarantuje wycieczka do stolicy Tajlandii? Wrażenia na każdym kroku. Co ciekawe, oficjalna nazwa Bangkoku składa się aż z dwudziestu jeden słów! Znalazła swoje miejsce w Księdze Rekordów Guinessa, właśnie w kategorii najdłuższa nazwa miasta na świecie. W tej nazwie kryje się własnie określenie "miasto aniołów" - stąd tak często mówi się o Bangkoku w ten sposób.

Park Lumpini
Może się wydawać, że Bangkok jest miejscówką tylko dla samotnych podróżników lub wspólnie podróżujących par, ale - co zaskakujące - możemy tu spotkać wiele rodzin z malutkimi dziećmi. Jednym z fajnych miejsc, gdzie można się zrelaksować jest Park Lumpini, największy i najłatwiej dostępny park miejski. Dostaniemy się do niego prosto z najważniejszych ulic Bangkoku, czyli Silom i Satorn. Można tu przyjść z książką albo zrobić piknik i cieszyć się ładnym dniem. Spotkamy tu ludzi z całego świata, którzy medytują, ćwiczą Tai-Chi albo uprawiają aerobik. Jeśli znudzi wam się siedzenie na trawie, na jeziorze, które znajduje się w środku parku można wypożyczyć łódkę albo rowerek wodny i trochę się poruszać. To miejsce jest popularne również wśród miłośników joggingu - na biegaczy można się natknąć niezależnie od pory dnia czy nocy, chociaż głównie robi się tłoczno wieczorami. Warto wiedzieć, że park ten powstał w latach 20. XX wieku, a jako że umiejscowiony jest w sercu dzielnic biznesowych Bangkoku, możemy tu spotkać również ważne osobowości.

A może Muzeum Narodowe?
Muzeum Narodowe w Bangkoku to jedne z największych muzeów w całej Tajlandii, albo nawet w całej południowej Azji. Dlatego jeśli masz więcej czasu, koniecznie powinieneś udać się w to świetne miejsce i zgłębić historię tego kraju. Całe muzeum składa się z sześciu budynków i niegdyś należało do tzw. Wielkiego Pałacu Królewskiego.

Świątynie Bangkoku
W Bangkoku jest około 400 pięknych świątyń! Głównie buddyjskich, ponieważ aż 90% Tajlandczyków wyznaje buddyzm, głównie w jego najstarszym odłamie, Terawadzie. Które świątynie są najbardziej znane i najchętniej odwiedzane przez zagranicznych turystów? Koniecznie musimy wspomnieć tu o Wat Arun, czyli Świątyni Świtu. Świątynia należy do najstarszych zabytków w całej Tajlandii i mówi się o niej jako o symbolu stolicy. Robi niesamowite wrażenie! Żeby się do niej dostać, trzeba skorzystać z łodzi ekspresowej albo promu, a widok rosnącej na przeciwko nas majestatycznej świątyni na pewno zapamiętamy do końca życia. Co ciekawe, to świątynia hinduistyczna, której ściany zostały udekorowane prawdziwą porcelaną (pochodzącą z Chin, gdzie jak wiemy, mają najlepszą porcelanę na świecie). Świątynię można zwiedzać codziennie od 8.30 do 17.30 za symboliczną opłatę. Również fascynującą świątynią jest Wat Pho - czyli Świątynia Odpoczywającego Buddy. Jak nietrudno się domyślić, miejsce to jest odwiedzane głównie ze względu na słynny potężny posąg Odpoczywającego Buddy, który znajduje się w kaplicy na zachodnim dziedzińcu świątyni. Odpoczywający Budda jest cały ze złota, mierzy aż 15 metrów wysokości i 46 metrów długości, a sama jego postać ma obrazować Buddę w momencie, kiedy dostąpił oświecenia, czyli nirvany. Jak wiadomo, w buddyzmie to najważniejszy stan i osiągnąć go można krocząc drogą prawdy, praktykując i pogłębiając swoje życie duchowe poprzez medytację i czynienie dobrych uczynków oraz przyjmując zasady Czterech Szlachetnych Prawd.