Wypowiedzieliście „tak” na ślubnym kobiercu, wymieniliście się obrączkami, zapieczętowaliście pocałunkiem zawarcie najważniejszego w życiu związku. Teraz pora na odpoczynek, na relaks, na przygodę. Musicie jedynie wybrać odpowiednie miejsce na wasz miesiąc miodowy. Tajlandia jest w stanie zaoferować wam wszystko, czego tylko potrzebujecie: spektakularne krajobrazy, mistyczne zabytki, przyjaźnie nastawieni ludzie, doskonały stosunek jakości do ceny i luksus, o jakim marzycie. Jeżeli wybierzecie ten kierunek na waszą podróż poślubną, z pewnością będziecie pragnęli wracać tutaj, aby świętować kolejne rocznice waszego ślubu. Przedstawiamy kilka powodów, dla których warto rozważyć Tajlandię, planując miesiąc miodowy.
Tanie noclegi
Zaoszczędzenie na noclegu w trakcie podróży poślubnej nie jest niczym złym. W ten sposób możemy wydłużyć swój pobyt w tym egzotycznym kraju albo poszerzyć listę atrakcji. Jeżeli starannie przejrzymy oferty, z pewnością znajdziemy bardzo korzystne cenowo noclegi. Nocowanie w pięciogwiazdkowym hotelu wcale nie musi oznaczać konieczności wydania astronomicznych kwot. Nawet wynajęcie apartamentu dla nowożeńców, z prywatnym basenem i jacuzzi jest w zasięgu naszych możliwości. Największym powodzeniem wśród świeżo upieczonych małżonków cieszą się typowo turystyczne kurorty na jednej z tajskich wysp. Zanim wybierzemy konkretny, sprawdźmy i porównajmy ceny. Mogą się znacznie różnić, podczas, gdy standard hotelu pozostaje równie wysoki.
Niesamowite tajskie przysmaki za grosze
Jedzenie w Tajlandii jest niewiarygodne! Uliczny street food ma tutaj bardzo bogatą tradycję. Każda ulica, którą odwiedzamy, serwuje własne specjały. Grzechem byłoby z tego nie korzystać. Nie musimy jadać w drogich restauracjach, aby najeść się do syta. Zwłaszcza, że ulica serwuje autentyczne tajskie dania. Nie są one dostosowywane do wrażliwych podniebień i żołądków ludzi Zachodu. Jeżeli Taj mówi nam, że potrawa będzie ostra, to przygotujmy się na to, że będzie naprawdę ostra. Jednak bez obaw, po kilku próbach będziemy w stanie zaakceptować nawet bardziej pikantne smaki.
Piękne krajobrazy
Tutejsze krajobrazy nie jednego zaskoczą. Istnieją w Tajlandii miejsca, które poruszają naszą wyobraźnię i nie dają o sobie zapomnieć. Nie sposób wymienić ich wszystkich. Wystarczy wspomnieć o rajskich wyspach Phi Phi czy Zatoce Phang Nga Bay w Phuket. W niezwykłych okolicznościach przyrody możemy poczuć namiastkę raju. Te idylliczne krajobrazy stanowią ukojenie dla mieszkańców miast, którzy na co dzień muszą zmierzać się z wszechobecnym zgiełkiem i pośpiechem. Patrzymy na naturalne piękno i jesteśmy w stanie zapomnieć o całym świecie. W Tajlandii istnieje mnóstwo Parków Narodowych. Tutejszy rząd za wszelką cenę stara się zachować w nienaruszonym stanie to, co stanowi o sile Krainy Uśmiechów – dziką, nieokiełznaną do końca przez człowieka, fascynującą naturę.
Mówiąc o tutejszych krajobrazach trudno nie wspomnieć o podwodnym świecie, który przyciąga tu nurków z całego świata. Rafa koralowa w niektórych miejscach jest doskonale zachowana. To dom wielu gatunków ryb i innych morskich stworzeń. Można podziwiać ten podwodny teatr z jego doskonałą scenografią podczas wycieczek snorkelingowych.
Przyjaźni mieszkańcy
Poszukując informacji o Tajlandii, zapewne wiele razy spotkaliśmy się z określeniem „Kraina Uśmiechów”. Podróżując do tego kraju można przekonać się, jak głębokie uzasadnienie ma ta nazwa. Tajowie są bardzo otwarci i przyjaźnie nastawieni do turystów, zresztą nie tylko do nich. Życzliwość bije tu z każdej napotkanej twarzy. Nie ma w tym ani odrobiny fałszu. W tym kraju musimy nieco przestawić swój sposób myślenia. Wszelkie nerwowe sytuacje, należy kwitować uśmiechem. Na nic zdadzą się tutaj nerwy. Mieszkańcy Tajlandii nie denerwują się rzeczami, na które nie mają wpływu. Jeżeli zatem, czekamy już ponad pół godziny na zamówiony posiłek, nie starajmy się za wszelką ceną wyrazić swojej dezaprobaty. Weźmy głęboki oddech, rozejrzyjmy się dookoła, podziwiajmy otaczające nas piękno, chłońmy niezwykłą atmosferę.
Rajskie plaże
Istnieje powód, dla którego film „Plaża” z Leonardo di Caprio został nakręcony właśnie w Tajlandii. Tutejsze plaże są zachwycające. Piaszczyste piaski, szmaragdowo-błękitne, ciepłe wody, soczyście zielone palmy dające wytchnienie od palącego słońca. Takie widoki można spotkać na pocztówkach z egzotycznych krajów. W Tajlandii możemy przekonać się, że to wcale nie musi być fotoshop.